wtorek, 12 sierpnia 2014

Dzień Kobiet w Stylowo Sandra Morawska i Jazz na Starówce

Witajcie,
dzisiejszy post jest relacją z dnia 9 sierpnia, w którym to odbyły się dwie fantastyczne imprezy. Jedna stanowiła ucztę dla oka, druga zaś dla ucha.
        Pierwsza z nich dotyczy cyklicznych comiesięcznych spotkań pod tytułem Dzień Kobiet, organizowanych przez Sandrę Morawską, właścicielkę showroomu Stylowo Sandra Morawska, która oferuje niepowtarzalne stroje i gadżety znanych marek i projektantów, o czym możecie się przekonać odwiedzając jej stronę http://stylowosandramorawska.pl/ (tutaj możecie dokonać zakupów online) bądź jej stacjonarny sklep znajdujący się w przeuroczej okolicy Starego Miasta, przy ulicy Mostowa 27/29. Podczas Dnia Kobiet, oprócz buszowania po ciuchach i babskiego plotkowania o ciuchach, kosmetykach i oczywiście facetach ;), każda z nas mogła poddać się zabiegom kosmetyczno - fryzjerskim. Ja po raz pierwszy wystąpiłam w roli stylistki, co prawda nieco onieśmielonej, ale pierwsze koty za płoty.

        Będąc na Starym Mieście w sobotni wieczór nie mogłam ominąć koncertu, jaki odbywał się z cyklu Festiwalu Jazz na Starówce. Tym razem gościem był jeden z najlepszych współczesnych trębaczy jazzowych - Roy Hargrove i jego Quintet. Wyznam szczerze, iż "moje serce to jest muzyk" (jak to śpiewała Ewa Bem) a Jazz uwielbiam, zresztą towarzyszył mi od najmłodszych lat kiedy to Tata włączał Luisa Armstronga i wraz z bratm brykalismy w rytmach muzyki Sachmo Band. Zatem słysząc kto zagra tego wieczoru czym prędzej pobiegłam na Rynek Starego Miasta i, stojąc obok Syrenki, zanurzałam się w rytm i melodię muzyki Quintetu Roy Hargrove, czerpiącej inspiracje z jazzu, hip-hopu, funk i muzyki kubańskiej. To była istna uczta, jeden z najlepszych koncertów na jakim byłam. Co tu dużo opowiadać - brykałam w rytmie muzyki i odpływałam, nie zważając co pomyślą inni (zresztą inni brykali równie zasłuchani jak ja :).Byłam po prostu szcęśliwa.
O tym, jakim muzykiem jest Roy Hargrove (przy okazji dodam, iż jest również świetnym wokalistą) możecie przeczytać i posłuchać na oficjalnej stronie Festiwalu Jazz na Starówce . Znajdziecie tam również informacje o innych artystach, biorących udział w festiwalu. Poniżej natomiast możecie zobaczyć i posłuchać tego fantastycznego muzyka, jakim jest Roy Hargrove

Aby uświetnić taki dzień, postanowiłam wyglądać tak kobieco jak najbardziej się da w tym dniu. A zatem kwiaty, róże i kok.
Zdjęcia były robione telefonem więc wybaczcie jakość.

make-up i fryzura - La Kolorada
zdjęcia - Sandra Morawska

  • bluzka - ZARA, 40 zł (kupiona na wyprzedaży)
  • spódnica - Orsay, 20 zł (trafiłam akurat dzień rabatowy ;)
  • buty - Fraternity, 129,90 zł (które pojawiły się już w poprzednim poście, tj. tutaj )
  • pasek - ok 20 zł (dokładnej ceny nie pamiętam)
  • bizuteria - Orsay, Parfois, Bershka




  

Kawa Latte - nieodzowna w pracy :)




A tu z moim Stefkiem, no nie mogłam się powstrzymać ;)



1 komentarz: